OPUSZCZAM HOLANDIĘ
Tu już nic nie zdziwi
wolność jest pojęta
tak szeroko
że trudno zgadnąć
co nią nie jest
właściwie się nie różni
od obojętności
anaesthesia dolorosa
płaskim cieniem
zalega połacie depresji
wypełnione po brzegi
polami tulipanów
od horyzontu do horyzontu
morze martwe
a co w przypadku
tulipanowej rabatki
było wysepką życia
wyskokiem purpury
wiosennym szaleństwem
wśród konwalii
i białych stokrotek
wracam do mojej
pagórkowatej ojczyzny
gdzie horyzont
zamykają wzniesienia
jedni mówią zaścianek
ja mówię pole dla wyobraźni
napęd
który może wznosić
ducha
wciąż wyżej
w czerwcu 2008
ze zbioru: Mira Kuś, Zagubione słowa; druk w Arcanach
Moje zbiory wierszy dostępne w sprzedaży: „Zioła i amaranty ” i „Między tym a tamtym brzegiem”